- autor: Admin, 2010-05-30 14:58
-
W niedzielę Tempo Cmolas pokonał drużynę z Dzikowca.
W niedzielę o godz 11:00,został rozegrany mecz Zryw Dzikowiec : Tempo Cmolas (0:0) 0:2 wynik 2:0 dla gości.
Pierwsze minuty wyglądały obiecująco dla naszego zespołu,gra układała się po naszej myśli.Była ostra wymiana ciosów w której było widać,że Tempo dominuje na boisku.Nie zabrakło także groźnych sytuacji podbramkowych,lecz nasi piłkarze nie mogli skutecznie ich wykorzystać.Pięknym strzałem popisał się Tomasz Grabiec który z 35 metrów uderzył w poprzeczkę.Swoje szanse miała drużyna z Dzikowca lecz nie były to aż tak groźne sytuacje.W 40 minucie po niefortunnym strzale Serafina,drużyna gospodarzy mogła objąć prowadzenie lecz nasz zespół uratowała poprzeczka.
W drugiej połowie gra się wyrównała i wyostrzyła,dlatego zobaczyliśmy więcej kartek w drugiej połowie.W 62 minucie pierwszą bramkę dla Tempa zdobył Mirosław Smykla który posłał piłkę do siatki z rzutu wolnego z 18 metrów.Nie zabrakło także czerwonych kartek,którą otrzymał gracz gospodarzy za wyzywanie sędziego.Jednak Dzikowiec nie przestał atakować i miał swoje sytuacje w tym meczu,lecz ani jedna nie została wykorzystana.W doliczonym czasie gry po ładnym rajdzie i rzutce Irka Stagraczyńskiego bramkę na 2:0 zdobył Michał Zaskalski.
Trójka Sędziów z Dębicy
Widzów:50
Następny mecz w środę o 17:30 z Start Wola Mielecka w Cmolasie