Tempo Cmolas : Borowiec Straszęcin 6:2 (3:1)
Skład: Szczypta, Wit, Piekarz, Smykla K, Zieliński, Grabiec, Stagraczyński, Polek-(Bomba 70'), Smykla M-(Dziuba 80'), Pałys, Wilk-(Czachor 89')
Rezerwowi: Serafin M, Flejszar
Bramki: Wilk 4x, Grabiec, Stagraczyński
W najbliższą niedzielę tj. 07.06.1013r Tempo Cmolas rozegra pierwszy mecz barażowy z Borowcem Straszęcin. Sam mecz zapowiada się bardzo ciekawie i emocjonująco. Najprawdopodobniej jest to ostatni baraż rozgrywany o promocję do V ligi dębickiej. Dlatego też, ten dwumecz, staje się dla Naszej drużyny bardzo prestiżowy. Przedewszystkim Tempo chce udowodnić, że jest w stanie awansować do V ligi i mierzyć się z lepszymi zespołami, takimi jak Igloopol, Wiśniowa, Błękitnymi czy Czerminem. Tym bardziej, że Nasz zespół jest wspierany przez LKS Babichę, która trzyma kciuki za sukces Tempa, a także Smoczanki, która właśnie awansowała do A klasy, czego Im serdecznie gratulujemy.
Tempo Cmolas : Borowiec Straszęcin 6:2 widzów-400
W dniu wczorajszym, odbył się pierwszy mecz barażowy, pomiędzy Tempem Cmolas, a Borowcem Straszęcin. Wynik tego spotkania jest dość niecodzienny, jeśli chodzi o baraż, gdyż Tempo pokonało łatwo ekipę ze Straszęcina, aż 6:2 i jest już jedną nogą w V lidze. Jednak początek spotkania pokazywał, że to goście są drużyną lepszą i w tym meczu, piłkarze Tempa, łatwego zadania mieć nie będą. Szybko jednak przekonano się, że Tempo nie da się tak łatwo ograć na własnym obiekcie. Goście po 15-sto minutowym pressingu oddali pole gry, co spowodowało, że Cmolas mógł wyjść na prowadzenie już po pierwszej akcji, jednak dobrej okazji nie wykorzystał Paweł Wilk, który posłał piłkę nad poprzeczką. Kilka chwil później Tempo ponownie miało szanse otworzyć wynik spotkania, jednak futbolówka po strzale Tomasza Grabca z 30 metra, zatrzymała się na poprzedzce gości. Od tego momentu przewaga Tempa była coraz bardziej widoczna i kolejnej okazji do zdobycia bramki nie zmarnował Tomasz Grabiec, który uderzając piłkę z 20 metra pokonał bramkarza gości. Piłkarzy jak i cały stadion ogarneła euforia i nadzieja, że jednak Cmolas jest w stanie awansować do V ligi. Idąc za ciosem Cmolas, zaledwie 3 minuty później podwyższył wynik spotkania na 2:0, a autorem bramki był Nasz najlepszy napastnik Paweł Wilk. Radość po strzeleniu bramki Naszego zespołu, także nie trwała długo, gdyż niecałe 5 minut później goście, zdobyli bramkę kontaktową i wynik nadal nie był przesądzony. Piłkarze Borowca, pewni, że uda im się utrzymać wynik spotkania do przerwy, szybko zostali zaskoczeni, ponieważ przysłowiową "bramkę do szatni" zdobyli zawodnicy Tempa, a na listę strzelców ponownie wpisał się Paweł Wilk.
Druga odsłona spotkania, to już dominacja zawodników z Cmolasu. Borowiec jak i Tempo chyba nie spodziewało się, że najbliższe 30 minut, będzie tak deklasujące drużynę przyjezdnych. Goście jeszcze mogli myśleć o nawiązaniu walki, lecz tylko do 57 minuty, ponieważ "hat-tricka" w tym meczu zdobył snajper Cmolasu, Paweł Wilk, a 2 minuty później ten sam zawodnik podwyższył wynik na 5:1. Borowiec momentami na tle Cmolasu wyglądał na drużynę, o klasę rozgrywkową niższą, a jeżeli nie dwie, dlatego też gospodarze nie poprzestali na tym i w 64 minucie Ireneusz Stagraczyński, jeszcze raz podwyższył wynik spotkania na 6:1. Co dziwniejsze Tempo więkrzość bramek zdobyło po stałych fragmentach gry i był to chyba najlepszy mecz pod tym względem graczy Tempa, Cmolas miał jeszcze naprawdę kilka dobrych okazji, aby pogrążyć kompletnie piłkarzy Straszęcina, jednak wynik był już i tak miażdżący. Goście w końcówce zdobyli się na ostatni atak, jednak sytuacji sam na sam nie wykorzystał zawodnik gości, natomiast miał on o tyle szczęścia, że po starciu w polu piątego metra z Naszym bramkarzem, sędziemu zawidziało się podyktować rzut karny, który wykorzystał Kluk, najlepszy strzelec Borowca. Wynik spotkania nie uległ już zmianie i to Tempo jest jedną logą w V lidze, jednak jest to dopiero połowa sukcesu, gdyż pozostał Nam jeszcze mecz rewanżowy. Jeśli Borowiec myśli awansować do V ligi w następnym meczu, musi strzelić, aż 4 bramki, nie tracąc przy tym ani jednej.
Zapraszam na środowy mecz w Straszęcinie 17:30, wyjazd na to spotkanie autokarem o godzinie 15:30 z pod gminy.