- autor: Admin, 2009-11-08 15:09
-
Po ciężkim i dość nerwowym widowisku nasza drużyna przegrała 2-1.
Bramki: 54' 0-1 Nędza
69' 1-1 Babula
90' (rzut karny)1-2 Koczot
Trójka sędziowska z Mielca
Na pewno boisko nie pomagało w grze obu drużynom, było ślisko i nie raz zawodnicy potykali się padając na murawę.
Pierwsza połowa była dość monotonna. Z powodu złego stanu zdrowia w 15 minucie zszedł z boiska Mateusz Wilk. Kilka minut później zszedł Wojciech Pluta który cierpiał na rozstrój żołądka. w 28 minucie kontuzji doznał grający trener naszego zespołu Mirosław Smykla.
Na boisku pojawili się Piotr Marut, Marek Wróbel i Witold Sokół.
W drugiej części spotkania, widowisko doczekało się rozstrzygnięcia. Padły bramki w tym jedna z rzutu karnego który został słusznie podyktowany.
Mecz do końca budził wiele kontrowersji, jedynie chyba nie omylny był sędzia liniowy który w przeciwieństwie do sędziny liniowej nie zrobił większych błędów. Poziom sędziowania pozostawiał wiele do życzenia, ale jak wiadomo wydarzeń z boiska już nie zmienimy. Pozostaje nam liczyć na lepszą grę naszej drużyny i wierzyć w utrzymanie się na szczeblu okręgowym.