- autor: prymol, 2011-08-21 19:47
-
Werynianka Werynia : Tempo Cmolas 0:2 (0:0)
Bramki: Łukasz Pałys (60 minuta)
Paweł Wilk (82 minuta)
Pierwsze minuty były bardzo zacięte i trudno było powiedzieć która z drużyn zgarnie 3 pkt.Pomimo iż na bramce bronił zawodnik z pola to i tak pokazał, że gra na bramce idzie mu całkiem nieźle.Obie drużyny po pierwszej połowie mogły prowadzić przynajmniej 2:0.Dobrą okazję miała drużyna gospodarzy jednak w akcji sam na sam napastnik nie potrawił pokonać "amatora na bramce".Zaś dla Cmolasu mógł trawić Irek Stagraczyński, jednak po jego strzale głową z 5 metrów nie wynikło nic groźnego.
Druga połowa już była bardziej cacięta.Obie drużyny atakowały na bramki rywala.W 50 minucie ponownie Ireneusz Stagraczyński mógł pokonać bramkarza gospodarzy z rzutu wolnego, jednak piłka uderzyła w poprzeczkę.Jednak 10 minut później ładną akcją popisała się drużyna goście, gdzie po ładnej akcji Marcina Kosiorowskiego, do bramki trawił Łukasz Pałys.Mimo iż gospodarze grali do końca w osłabieniu, ponieważ sędzia ukarał 2 żółtą kartką napastnika Werynianki za wymuszanie rzutu karnego.Ponownie gospodarze mogłi doprowadzić do wyrównania jednak na pustą bramkę nie trawił jeden z graczy Weryni.W 82 minucie po raz kolejny do bramki gospodarzy trawił zawodnik Tempa, a mianowicie Paweł Wilk.Po tej bramce gospodarze stracili nadzieje na nawet zremisowanie tego meczu.
W następnym tygodniu Nasza drużyna zagra z Iskrą Łączki Brzeskie u siebie o godz 12:00